Dzień dobry!
No pospałam do 7.30, Mała napiła się zjadła i później jeszcze do 9 leżałyśmy także źle nie jest ale ziewa mi się trochę.
Pogoda piękna, Wy pewnie z dzieciaczkami na spacerkach a my musimy jeszcze w domku siedzieć także Ania znam ten ból ;/ ale już niedługo.
A u chłopaków śnieg znów popadał tak?
Miłego popołudnia!

witam
u nas próbny powrót zimy – nieudany – słoneczko rządzi, chociaz chmury dookoła.
dzięki za pamięć i życzenia, kilka lat temu jeszcze tego nie grali. fajnie…

52 lub 80, wracam do obu możliwości
pozdrawiam cieplutko

Dobry
I kolejna wizyta u lekarza zaliczona, Marcel. ma zapalenie oskrzeli i niestety nie obyło sie bez antybiotyku :/ i ta wysoka gorączka, w południe miał 39,1 i nie mogłam jej zbić, ale na szczęście już jest troszkę lepiej, bo mały zjadł pół bułeczki i teraz się bawi
U nas też piękna pogoda, ale spacerek zliczymy dopiero jak gorączka sobie już pójdzie

Martucha na pewno zawitam na kawce ale najpierw muszę powyganiać od nas zarazki

Margoo no ja nie wiem kto tą angine Ci podrzucił, jeszcze troszkę i na pewno sobie pójdzie zdrowiej nam szybko :*

Lokatorka to też luksusu nie miałaś ze spaniem no ale chociaż poleżakowałyście do 9 bo mi nawet to nie było dane łączymy sie z Wami w bólu, bo my też chwilowo udomowieni

Malutka no szaleją te choróbska i szczerze mam ich już dość i bardzo żałuję że nie było takiej prawdziwej zimy z mrozem i mnóstwem śniegu a u Was jak tam? Mam nadzieje, że do Was zarazki nie doszły?? Ściskam :*

Thelcia no męczył sie i jeszcze kazał sie ubrać bo chciał już wstawać, ale się nie dałam i tak leżeliśmy i rozmawialiśmy…. ehhhh…. mam nadzieje, że dziś bedzie mu się lepiej spało, chociaż w południe spał 3 godz…. Ja też liczę na to, że zimowe ubranka nie będą potrzebne, bo już je pochowałam

Panowie wszystkiego najlepszego!!

Miłego wieczorku tuuuulam Was wszystkich :*

Marti w 2012 Miałam zapalenie oskrzeli i kaszelek długo się trzymał, ale po antybiotyku była ogromna poprawa, więc niech łyka bo szpital to nic fajnego. Szkoda mi go, mam nadzieje ze dziś oboje pośpicie trochę

Martusia znam ten ból ze wstawianiem obrazków

Witam
Dopiero wróciłam i zasiadam do mojej pierwszej kawki dzisiaj:)
Marti i juz na mnie zwaliłaś, że niby Ja napsułam obrazki???nie ładnie,nu,nu!!chyba doczekasz się klapsa i to szybciej niz myslisz:):).A widzę energia Cię rozpiera:)to trzeba troszeczkę ujarzmić:):)
Mi nocka zleciała spokojnie, pogoda przesliczna więc nie ma co marudzić.
Margoo jak tam??puszcza powolutku??duzo zdrówka zyczę:).
Sosenka cieszę się że już lepiej, oby to nic powaznego nie było. Jak tam remont??kiedy odbiór??dużo zdrówka dla Was też. buziaczki:).
Telcia no i widzu że nie jestem sama z blokada obrazkową, no nic cos pokombinuje i napewno się uda cosik zdziałać:):)
Lokatorka jak tam niunia??Mam nadzieję że poprawa jest coraz większa z dnia na dzień. Tulaski:)
Lauren jak minął dzionek, zalatana jesteś bo cichutko siedzisz. Trzymam kciuki abys wszystko ogarnęła bez większych problemów. Głaskam brzusio:):)
Inez dzisiaj też działeczka czy wolne sobie robisz??

No nic pijam kawę i do roboty:)Miłego dnia dla wszystkich:):)

Dzień dobry,

Wirtualna kawka podana a za chwilę zaparzę sobie prawdziwa, waniliową mniam!
Pospałam dziś do 10, ale sny miałam nieciekawe śnił mi się wisielec :/ Ale znam tego przyczynę. Wczoraj wysłałam Zielonemu życzenia i spytałam się, co u niego. Podziękował, odpisał że dobrze, podał potencjalną datę przylotu i na końcu dodał, żebym w maju przyjechała… Odpisałam, że pomyślę, do maja dużo czasu. Nadal jest z tą dziewczyną, więc nie wiem o co mu chodzi. Minęło już tyle czasu, jesienią nie chciał się spotkać i pożegnać jak człowiek, a teraz mam się witać i cieszyć z innymi? Namącił mi tylko w głowie.

Marti ciesze się że paspaliście i jest nowa energia
Martusia złośliwość rzeczy martwych z tymi komputerami

Miłego popołudnia dziewuszki i panowie http://www.youtube.com/watch?v=BYbVoWXQxv4

witam kochane

Tak tak u mnie tez sloneczko piekne choc czasu za bardzo nie ma zeby sie nim nacieszyc. Dzieje sie dzieje sie w sumie na jedno dobrze bo czas szybciej leci ale co za duzo to nie zdrowo

Do tej pory sie nie wyleczylam z kaszlu inhalacje o kant pupy pobic i chyba musze isc po antybiotyk i tak sobie mysle ja stara koza sie tak mecze to co wasze dzieciaczki znosza :-\

Teluhna temu twojemu Zieleniakowi to tylko nakopac do dupy sam nie moze sie okresic i jeszcze tobie maci w glowie…ahhh badz dzielna zreszta jestes :-*

Pozdrawiam wszystkie zapracowane zmeczone zamkniete w 4 scianach i duzo sil zycze i zdrowka

P.S Lauren jak ja kupuje dla kolezanek ubranka to tyle mam radochy i jakiejs takiej pozytywnej energii ze nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazic co ty czujesz pakujac to dla swojej kruszyny sciskam leciutko bo ciebie trzeba delikatnie :-*

Witam poranną kawką:)
Nocka za nami i już mamy środę:)

Lauren fajnie że sobie radzisz oby tak dalej:):)głaskam brzusio:)

Niunia no to musisz się udać wreszcie do doktorka bo tyle kaszlec to nie za dobrze. Duzo zdrówka:)

Telcia no i niby My kobiety jesteśmy trudne tak??szczerze to Ja nie wiem o co temu Twojemu koledze Zielonemu chodzi?? Albo chce mieć Was dwie albo wyjście awaryjne w przypadku porzucenia albo nie potrafi się zdecydować na kim bardziej mu zależy. Takie moje skromne zdanie. No namącił Ci w głowce i teraz pewnie myslisz:o co Kaman??Trzymaj się dzielnie:)

Jak tam reszcie minęła nocka??

Milutkiego dnia życzę i pozdrawiam cieplutko:):)

Witajcie

Kawkę zrobiłam i po woli upłynniam ją
Słoneczko świeci na maksa
Jeszcze parę dni i będzie można wyjść z domku, bo już za dużo tego siedzenia przymusowego !! Pilne sprawy czekają do załatwienia !

Malinka widzę , ze Ty to już tak wszystkie przygotowania po całości masz zaplanowane nawet solarium – nigdy nie korzystałam A maluszek niech raczkuje , bioderka sobie wyrobi i dziurki na kolankach w spdenkach !!! super zawsze to wygląda jak takie malutkie dziecię śmiga po ziemi to tu , to tam

Telcia, a ten Twój zielony to chyba lubi trzymać dwie sroczki za ogon coo ??? , teraz piłeczka po Twojej stronie

Martusia nie martw się obrazkami , ważne że codziennie pojawiasz się i wiemy , że u Ciebie wszystko ok

Marti coś Ty tak uwzięła się na tą szczotkę z kibelka, że ją połamałaś ???? to za te pieniążki z fonika ???

Niunia , kobieto – marsz biegusiem do lekarza !!!! nie ma na co czekać !!!!

Malutka i Sosenka czekam na Wasze wpisy – długieeeee – uwielbiam je czytać :) Buziaki z daleka aby nie zarazić

Lauren jeszcze odrobinkę i będziesz cała w skowronkach majowych !!! a mały Filipek będzie zaglądał za Tobą ślicznymi oczkami

Inez przyszłabyś troszkę do mnie na działkę ze swoimi rączkami puki jeszcze nie wolno mi i słoneczko jest

Lokatorka , a Ty jak tam , kiedy z domku będziesz mogła też wyjść ??

Pół kubeczka kawki ubyło
Idę pokręcić się !!
Pozdrawiam resztę dziewczynek i panów !!

Kurde nooo… rozpisalam sie jak szalona i wszystko wzielo zniknelo, dalam cofnij ale tekst sie juz nie pojawil, moze to znak ze napisalam tam cos czego nie powinnam… ale sprobuje jeszcze raz:)

Sosenko… wyczuwam zapach frtytek… zalapie sie na porcyjke?:) Kombinujesz i dogadzasz Misi ale wazne ze cos wciagnie:) napewno powoli wroci do sil i juz nie bedzie jej sie buziuchna zamykala i bedziesz miala ja co chwile przy sobie:) Zapewne przydalo by Ci sie zresetowanie i odpoczynek zeby nabrac pozytywnej energii na pozostaly czas.

Ja wykorzystalam urocza, poki co jeszcze dopisujaca pogode i obskoczylam okno w kuchni bo juz sie prosilo od jakiegos czasu:) no i sie doczekalo:)

Margoo… ciesze sie ze juz powrocilas do sil, ale nie szalej za bardzo z tym bieganiem po miescie bo jeszcze zupelnie zdrowa to TY nie jestes, a znowu zamilkniesz i co? myslisz ze nam wtedy fajnie? to wiedz ze nie:)

Marti i Martuska to jako jedyne systematycznie sie melduja i zdaja relacje ze wszystko w porzasiu:) zdrowka Marti dla domownikow:) i oby juz do maja bez wiekszych atrakcji sie obylo:) bo mi odpadlo lusterko w aucie, juz po raz kolejny jak maz jest poza domem, prosta sprawa wiem jak skleic tylko teraz sie buntuje i nie chce sie trzymac, a jak to jechac i nie moc sie przejrzec? hehe zartuje, mam na mysli nasze bezpieczenstwo i komfort jazdy bo bez niego nie widze sytuacji z tylu:) ale nic, zbiore sie i zrobie jeszcze jedno podejscie jak mi nie wyjdzie poprosze o pomoc:)

Rysia heloł, co tam u Ciebie? cos zamilklas i tu i z boczku;/

Thelcia masakra normalnie. Mnie takie zachowanie facetow doslownie brzydzi.. nie bede sie rozpisywac co o nim sobie mysle ale zycze Ci zebys przemyslala ta sprawe rozumem a nie sercem;) i nie daj sie mu, bo nie jestes zabawka po ktora sie siega gdy sie za nia stesknilo, a wczesniej zostala walnieta w kat. I wiedz ze jestes wartosciowa kobieta i zaslugujesz na to by ktos dbal tylko o Ciebie, a nie skakal z kwiatka na kwiatek bo z kamienia nie jestes i masz swoje uczucia ktorych nie wolno tak wystawiac na probe bo potem boli… a my kobietki juz tak mamy ze sie przywiazujemy, nawet do takich gadow jak ten Zielony, wybacz za szczerosc.

Inezka pewnie juz z Mala po zakupach i albo spanko albo dzialeczka:) usciski dla Was dziewczynki:)co do zdjec z boczku to dolaczam sie do komentarza, maj tuz tuz moze warto je jeszcze zatrzymac;)

Lauren, moze jakas sesje bys urzadzila i na boczku sie pochwalila?:)

Gosik co tam u Ciebie? cos ucichalas, albo sie wczoraj minelysmy. Mam nadzieje ze dobrze sie czujesz:) milego dzionka dla Ciebie i dzieci, fajna pogoda to sie wyszaleja na podworku i zawsze wieczorkiem szybciej padna;)

Niunia, do lekarza MARSZ:) bo moze w koncu samo przejdzie ale niebawem znow powroci:)

Lokatorka i dla Was cieplutkie pozdrowionka:)

Niby juz znamy jakies daty, chociaz mniej wiecej, i choc to juz tak blisko juz tuz, tuz to mam wrazenie ze zarazem tak jakos daleko… ale juz wiecej za nami niz przed nami:)

Halo, Pokemon, co tam w Twoich stronach slychowac? cos nie jestes zbytnio rozmowny;/

Malutka jesteś WIELKA! Dziękuje za Twoje słowa.

Do posłuchania http://youtu.be/OvYZMqQffQE

Hop Hop! Ja wiem ze wiosna i w ogóle, ale gdzie się podziewacie, gdzie kawka poranna, popołudniowa?