forum Piętnastek wystartowało

Oj tak, oj tak
Witamy i zapraszamy wszystkie przyszłe XV !!

Ponad 8 miesięcy temu pojawiłam się na tym forum jako jedna z pierwszych (jak nie pierwsza) czternastek a tu już przyszło nam witać Piętnastki Jednak czas szybko biegnie…
Piętnastki, rozgośćcie się i przejmujcie pałeczkę

No to Ja tez się tu witam i zapraszam przyszłe Panie

No i w końcu XV-stka zawitała
hej Wilczyca chyba jako pierwsza sie zameldowałaś..pierwsza misja??

Cześć
Melduję się i ja

Wieczór dobry …
XV już pomału się rozkręcać powinny zacząć, a tu wiatr hula … Dziewczyn meldować się po kolei , tu czas szybciej zleci i nawet się nie obejrzycie, a będziecie już miały już swoich u boku to wszystko może i przeraża, ale czas leci szybko i nieubłaganie i nawet się nie obejrzycie a będziecie z powrotem tulić w ramionach … Bo powroty są najpiękniejsze … Wytrwałości życzę i dacię radę w kupie siła …

Agniecha podstawa to nastawienie , ale czas ucieka szybko są takie momenty, gdzie wydaje się, że jeszcze tyle do końca, a nim się obejrzysz będzie już z powrotem i będziesz tulić . Trzeba znaleźć coś dla siebie co oderwie nam myśli od rozstania.
Letnia zmiana pod tym względem jest łatwiejsza bo jest więcej możliwości spacery, wypad na basen, rower, rolki , można się zapisać na fitness, zumbe, siłownie. Możliwości jest wiele. Letnią osobiście łatwiej mi się znosiło niż zimową, takie moje osobiste odczucie . Każda z nas jest inna dlatego trzeba sobie znaleźć swój własny sposób … Miłego dzionka …
__________
Kiedy pierwsze wyloty??

Najlepiej się nie nastawiać na żaden czas, bo z MON-em nigdy nic nie wiadomo do końca roku ma zakończyć się misja bojowa
http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/768503,konczy-sie-polska-misja-w-afganistanie-trwa-wycofanie-sprzetu-i-uzbrojenia.html...
Najważniejsze, żeby wszyscy wrócili cali i zdrowi . XI zmiana była na razie najszczęśliwsza i oby ta też się taka okazała . Dziewczyny i Emejek na forum wcześniej bardzo pomagali w dołach i huśtawkach nastroju bo zrozumie tylko ten co przechodzi przez to samo … Grunt to pozytywne nastawienie …

z własnego doświadczenia wiem , że nie ma co się za wcześnie nastawiać, bo z MON-em to zawsze później niż szybciej :/… a strach zawsze jest o ukochaną osobę grunt to się nie nakręcać a wszystko będzie dobrze … zobaczysz poleci Ci ten czas i nim się obejrzysz, a będą szczęśliwe powroty !!

początki zawsze są trudne, ale tu na forum znajdziesz wsparcie i zrozumienie… nikt tak nie pomoże jak dziewczyny w podobnej sytuacji … chodź widzę, że forum pomału się wycisza … największy ruch to miała IX, X i XI zmiana … ja przetrwałam dwie misje XI i XII nie było łatwo były lepsze i gorsze momenty, ale dzięki dziewczynkom i Emejkowi z XI czas mi poleciał mega szybko… były chwile radości i łzy, za wszystko jestem wdzięczna, mimo największego rozczarowania, które przyszło na końcu bo rozstałam się z Zielonym, ale mimo wszystko było warto!! nie zawsze los pisze takie scenariusze jak byśmy chcieli … było minęło, teraz wiem, że dla Ukochanej osoby można wszystko znieść !! dacie radę !! grunt to się nie poddawać, rozmawiać i być mega wyrozumiałą, a reszta sama się ułoży , co nas nie zabije to nas wzmocni, koko dżambo i do przodu!! powodzenia i wytrwałości !!

ze spoznionym akcentem ale i ja witam Pietnastki…niech czas Wam tu szybko leci

Witam i ja…