Hey:)

Skoro ruszyłyśmy z temacikiem to i ja się dołączę i przywitam z ostatnią już zmianą:)

Na początek przypomnę o regulaminie forum który warto przeczytać aby uniknąć niepotrzebnych nieporozumień.

Może jeszcze się rozkręci

XV zmiana to głównie Opolanki, a więc widać, ze Opolanki to dość zamknięte osoby, albo żołnierze nieustatkowani albo po prostu P.Marcin i jego dzieło jest mało znane na Opolszczyźnie…pora to w końcu zmienić!!!
Agnieszka…najwyżej ja Ci dotrzymam towarzystwa To nie to samo – wiem, ale zawsze Tobie będzie raźniej
Ale mam ogromną nadzieję, ze stan XV się zmieni – 3ba godnie zamknąć misję w Afganistanie

Z Opolankami to ciężka sprawa. Wiem sama po XIV – tej zmianie
Agniecha, skąd ja znam to szukanie wszystkich możliwych wiadomości… Dobrze, że tutaj trafiłaś Zawsze ktoś się znajdzie, kto dotrzyma towarzystwa.
Pozdrawiam serdecznie

Bo w Opolu malo sie dzieje. Mówię trzeba tam posłać Marcina koniecznie! A tak na marginesie jak była zorganizowana w Opolu prelekcja p. A. Korusa dot. Misji poza granicami kraju frekwencja była dość spora.były dostawiane krzesła . Przyszli ludzie starsi i całkiem młodzi …. Brak było średniaków.było łączenie z Afganistanem i Mali bo Opolscy żołnierze właśnie tam wtedy stacjonowali. Myślę że jakby Marcin odwiedził Opole to i zolny i partnerki żołnierzy by przyszły!
Tymczasem tutaj pusto….całkiem pusto!
Agniecha jestem jakby co! Mozesz pisać jakbys potrzebowala tu na maila czy na cokolwiek byś chciała to podam :p nie zostaniesz sama. Najwyżej zrobimy akcje wsparcia poprzednich zmian
Lauren Ty z Opola a było trzeba pisać bym zmuszała do długich psich spacerów czas by zlecial a jaką kondycja na powrót bez wiekszych zmagań i ćwiczeń byś miała :p
Do usłyszenia niebawem i 3maj sie Agniecho

Vewa, z Opola nie jestem, ale z Opolem związana Także zanim doszłabym do tego Opola, to padłabym na pyszczek i tyle byłoby z mojej kondycji

Aga, przerażający jest ten czas, jak z resztą sama wiesz, ale mnie bardziej zadziwia to, jak on szybko biegnie już ”po”. Także życzę Ci, aby Tobie te dni uciekały zdecydowanie szybciej niż u mnie. A na forum zaglądaj mimo wszystko, zawsze się ktoś tutaj znajdzie

Ja na spotkanie z p. Marcinem, to się do Krakowa wybrałam…nawet obiecał mi pomóc przy mgr….ale jednak postawiłam na własne możliwości i w rezultacie mój facet biega z ankietami między swoimi znajomymi żołnierzami bywa… :/ praca pod kierunkiem Pana pułkownika i nie na czas gotowa więc bronic to się chyba we wrzesniu bedę….więc jakby ktoś chciał trochę moich obowiązków to chętnie oddam, bo ja nie ogarniam i to dosłownie…..a jak nie zdam ostatniego egzaminu w środę (a wykładowca niezbyt przychylny do przepuszczania bez odpowiedniego poziomu wiedzy) to i nici z biegania “z bronią w zaroślach”. Najgorsze jest to, że ja planuje już co kupić na wyjazd a nie siedzę w książkach…
Agniecha, jak biegasz wieczorami, to pozwól, że podrzucę Ci moje psiaki – oj przydałaby jej się niezła przebieżka
Dziś dzień słoneczny – bynajmniej w województwie opolskim więc przesyłam dużo uśmiechu Miłego dnia !

Witam
ja pierwszy raz a tym forum, ale to trzecia misja mojego zielonego, chociaż wcale nie jest łatwiej.

Dzień doberek
agniecha…sorrka za długa nieobecność ale ten egzamin.. Ale mimo że nie wiedziałaś z czego, to chyba trzymałaś, bo żem zdała ten egzamin Więc jak ktoś ma pytania z prawa ubezpieczeń społecznych – to zapraszam No i tak wreszcie, nareszcie zakończyłam studia – tylko obrona została
Psiaki mam pokojowo nastawione gorzej z dziką zwierzyną albo chociaż z kotkami i ptaszkami – wyżły niemieckie więc taka ich natura…najwyżej chwile będziesz miała sprint
Właśnie z pt z nimi wyjeżdżam i codziennie zamierzam trenować. Wracam 15 i co najlepsze, do 15 mam oddać piękną, całą mgr więc no wyjazd zapowiada się uroczo pod tym względem To może ktoś chce dokończyć moją mgr???
Witamy Cię magdalena2005
Miłego dnia wszystkim

Temat o konfliktach zbrojnych z udziałem pl żołnierzy
właśnie jestem na obozie harcerskim dlatego taka cisza i sie nie odzywam. Głównie to właśnie spaceruje z psami i mam kończyć mgr ale coś mi nie idzie. Jak ją sie we wrześniu obronie to bd dobrze :p a Tobie agniecha jak czas mija? I jest tu kto jeszcze?

Pozdrawiam, pozdrawiam wakacyjnie
Ale upały co???
Ledwo żyję…a jeszcze 2 dni temu przeszłam się 30 km z moimi psiurami myślałam, ze nie dojdę…..ale 7h i trasa pokonana juhu
Nom to czas leci i leci…im więcej pracy, to tym mniej myśli agniecho a więc szybciej czasu ucieka i do powrotu męża przybliża
Strasznie mnie denerwuje to, że tu taka cisze No ale cóż zrobić
Do usłyszenia

A teraz znowu zimno w tym kraju brrrr…..
co za kratka, a potem faceci się dziwią dlaczego kobiety jak się pakują, to tyle walizek a im starczy porządny wojskowy plecak o właśnie dlatego )))
Jutro powrót do domu i do codziennych obowiązków, do pracy, aż mi się nie chce…i teraz coś podejrzewam, że po powrocie do pracy będzie mi się bardzo nudziło…
agniecha i jak goście?? szybko leci czas z nimi co??? ))
pozdrawiam ciepło w ten zimniasty dzień