|
VII zmiana
Data: 21.08.2010 13:55
|
|
Haloo na wyspach świeci słonko:D
a ja i tak dziś larwie w domku i nadal czekam na wieści!! choć i tak do grudnia tkwie na wyspach… ech
Podeślijcie mi tu tyskie bo się stęskniłam:P |
|
VII zmiana
Data: 20.08.2010 18:53
|
|
Witam witam:)
W końcu zakupiłam internet:) i teraz będę się pojawiać troszkę częściej:P nie za często bo internet to na to co mam podłączone do laptopa to za dużo powiedziane ale jednak.
U mnie cisza na łączach od tamtego piątku… i właśnie oświadczam że jestem zła! o i już bo ja tu czekam na telefon i nic!! dobra dobra nie zamęczam.
Idę na zakupy z racji wypłaty ale jeszcze do Was zaglądne:P
A i proszę o jakieś info na @ odnośnie ”między kiedy a kiedy” ??
Aaa i zaległości z moich szaleństw nadrobię w mailach jak tylko sama dostanę jakieś zdjęcia:)
Pozdrawiam:) z mokrych dziś wysp. |
|
VII zmiana
Data: 28.07.2010 22:58
|
|
Telepatycznie… hmmm może kiedyś ktoś wymyśli przesył internetu telepatyczny (marzyciel) hehehe
Dziewczyny spokoju i wytrwałości… już niedługo i życzę nam wszystkim spotkania z tymi na których czekamy!!!
|
|
VII zmiana
Data: 28.07.2010 22:47
|
|
Hej:)
Ja to od wtorku no właściwie od jutra wyłączając niedzielny wieczór będę odcięta od neta do… trudno stwierdzić do kiedy… ale postaram się zaglądać jak najczęściej się da:)
A no i pisać co byście się nie stęskniły za bardo za moją paplaniną…
—————————————
A tak pod kreską to chciałam podziękować że jesteście. A tak mnie coś naszło:D
—————————————————————————–
No i Kasia rozbudziłaś teraz pewnie nie tylko moją ciekawość co takiego można u Was zobaczyć przez Skayp:P hehehe panowie z podsłuchu już pewnie biegiem po kamerki:P hehehe wiadomo lepsza wizja bez foni, niż fonia bez wizji |
|
VII zmiana
Data: 28.07.2010 22:26
|
|
Witam wieczorową porą z ojczystej mej ziemi:D hehe
Ja już tak:
- uspokojona
- wyciszona
- wyprysznicowana
- i pakująca się:P
Znów długo u Was nie posiedzę, bom choć w kraju, jadę jutro szaleć… i coś czuje że ta cisza na łączu to jednak foch na te moje szaleństwa!! no ale co, ja kocham szaleć na koncertach, on na ”pokojowych” misjach. Hmm to może ja też strzele focha że on sobie szaleje na misji… ok ok głupoty piszę ale to tak dla rozładowania sytuacji i napięcia:D
Taaa widzę już wasz stęsknione za mną miny zachłannie czytające moje wypociny.. (heh nawet mi się zrymowało)
Co do wczoraj nerw był, nerw z porannym, u mnie w porządku przeszedł. zamienił się w coś tam i mam nadzieję wyparował… Ogólnie podróż samolotem z dwójką dzieci i dziadkiem – wykańczająca, z tym że z małymi radzę sobie bez zarzutu gorzej z dziadkiem – od spięć iskrzy w domu do tej pory… ale jutro już uciekam:D hehe Dla chętnych relacja z pierwszej ręki najwcześniej w niedziele:P
Ok zakończę już chaos mej wypowiedzi…
——————————————–
Zapomniałabym bilans spraw w Anglii
- praca – jest od wtorku
- mieszkanie – jest od wtorku
———————————————————-
Co do oddechów… klikanie chłopaków na komputerach nie raz słyszałam… oddechów może nie do końca…
Rozmowa przerwana dwa razy… ale zaraz oddzwonił więc ja tam się nie mam na co skarżyć… i tego niniejszym nie robie:D |
|
VII zmiana
Data: 28.07.2010 09:36
|
|
Spokój… u mnie…
Wracam do kraju na weekend… jadę na samolot… na razie dziewczynki… trzymajcie się dzielnie… |
|
VII zmiana
Data: 27.07.2010 23:07
|
|
Dziewczyny te które moga… proszę o wszelkie info na priv…. wiecie ja za granicą nikt mi nic nie pisał… cisza na łączu od dwóch dni.. i świra do głowy zaraz dostane…
choć wiem że nic mu nie jest, bo nie może być!!!!! nie i już!!! ale boję się strasznie jutro wracam do kraju i chciałabym wiedzieć wcześniej że nic mu nie jest… tel milczą… tylko słyszę ghazni i nie mogę się podnieść…
Mam nadzieje że kogokolwiek mężczyźni to są wyjdą z tego cało!! czy ich znam czy nie, czy ich kobiety!!! Zdrowia i jeszcze raz zdrowia i spokoju… wypoczywajcie i wracajcie do swoich rodzin. |
|
VII zmiana
Data: 24.07.2010 16:07
|
|
Heloo
Kasica nie ty ostatnia… bo pewnie ja przyjadę dopiero 23 grudnia…
oj mi dziś też… jakoś tak tęsknoo…. pospacerowałam pół dnia… i nic..
W dodatku zmiana klimatu o sobie przypomniała i od razu zatoki zaprawione… ggrrrr
źle mi… |
|
VII zmiana
Data: 22.07.2010 19:36
|
|
:)
A ja mam przejściowe zachmurzenie, porywisty wiatr i około 20 stopni ciepła… Ktoś zazdrości?? hehe i dobrze:D mi tu nie gorąco:D pu ki co deszcz widziałam raz.
I tak poszłam oglądać pokój a pani mówi sory nie ma pracy nie ma pokoju… grrrr
No to poszłam do starej pracy:D zaniosłam szefowej od zatrudniania żubróweczkę:D usłyszałam od kobiety: ”oooo vodka… I love vodka” hehehehe no i prace zaczynam 3 sierpnia:D
Pu ki co się układa … tfffffffffuuuuuuu tylko ten pokój załatwić jeszcze!
No to tyle u mnie:D miałam dziś nawet połączenie england – afganistan więc jest ok.
To tyle i przywiozę Wam trochę chłodu w środę jak wrócę na weekend:P Trzymajcie się i uśmiechu dziewczynki:d |
|
VII zmiana
Data: 21.07.2010 13:56
|
|
Bryyyy wpadłam się chyba pożegnać:D co prawda na razie nie powinnam mieć problemów z netem ale kto wie jaki będzie czas na net:D także sobie lece… i papapa będę zaglądać w miarę możliwości.
_______________________________________________________
Chciałam jeszcze tylko powiedzieć że się spakowałam:P trochę rzeczy zostało ale to jeszcze będę za tydzień na chwilkę to sobie zabiorę:D
papa trzymajcie się ciepło:D i już coraz bliżej:D nanananana |