Margoo w pracy sie odnalazłam dzięki Bogu, bo szczerze powiedziawszy bałam się trochę, czy wszystko ogarnę, ale dobrze jest teraz to jakoś czasu mi brakuje na wszystko
A jak się czujesz? Mam nadzieje, że już doszłaś do siebie? :*

Lauren już na swoim? Czy jeszcze nie? Jak Filipek? Czytam i widzę, że mały rośnie jak na drożdżach hehh po dzieciach najlepiej widać jak sie starzejemy niech rośnie i zdrowo sie chowa :* aaaa co do sesji, trzymam kciuki :*

Inez a Wy juz sie uporaliście z remontem? Wszystko już poskładane i dopięte na ostatni guzik?? Zuza pewnie zadowolona ze swojego nowego pokoiku?! A jak tam Ci idzie na kursie? Bo to już chyba praktyka, prawda? Dajesz rade?? Hmmm… w sumie po co pytam, na pewno dajesz :*

Ściskam mocno i miłej niedzieli :*

Margoo zdrowiej Nam szybciutko :*

Inez oj tak, wakacje!! No i nie koniecznie będą całe odespane, dla mnie oczywiście, bo praca, ale to zawsze coś psychicznie odpoczniemy chociaż od nauki

No i WZYWAM resztę dziewczynek no i rodzynka do meldowania się!!
Miłego popołudnia ♡♥

Jak tam u Was Kochani leci? Jak minął długi weekend?? Bo umnie imprezowo a jak dzieciaczki? Mam nadzieje, że nie chorują? Bo mój Marcel znowu przeziebiony :/
U nas dni uciekaja jak szalone, dzisiaj mija 5 tyg odkąd mam męża w domu, zleciało nawet nie wiem kiedy w piąteczek w końcu zakończenie roku, więc będzie można odespać to poranne wstawanie

Thelcia trzymam kciuki abyś dostała w końcu ta pracę, a może już ją masz??

Inez jak tam remont? To chyba już końcówka prawda??

Martusia jak tam w pracy? Pewnie zmęczona po calym dniu cooo??

Margoo już przyzwyczaiłaś się do obecności męża? No i teraz masz dodatkowe ręce do pracy w ogrodzie

Dziewuszki tulam Was WSZYSTKIE bez wyjątku i śle buziaki :* :* :* Soldier dla Ciebie żółwik
Miłego dnia :*

Margoo oj tak zaraz wakacje, ja tez już nie mogę się ich doczekac, bo nie chce mi sie już wstawać o tej 7

Inez cierpliwości przy remoncie i powodzenia na kursie, na pewno dasz radę :*

Lauren a żebyś wiedziała, że oglądam mecze nawet te o północy tylko rano jakoś wstać nie mogę

Ściskam Was wszystkich mocno :* :* :*

Margoo!! jak tam przygotowania?? przecież to już tuż, tuż pewnie i motyle się już w brzuchu pojawiły?? a te kujaki to śladów nie zostawiły?? i mam nadzieję, że już się skończyły? i jak po badaniach, wszystko ok? Ściskam mocno!! :*

zmykam się szykować bo pędzę do szkoły na spotkanie z Panią bo nie byłam na ostatnim zebraniu, zobaczymy co mi Pani powie ciekawego…
miłego dnia :*

Dziewuszki moje dziękuję Wam za wspólnie spędzone te 7 miesięcy :* nikt inny nie rozumiał mnie tak dobrze jak Wy!! te wspólne oglądnie tv, śmiech, łzy, choroby dzieci i nasze, wspieranie się w trudnych chwilach, będzie mi tego brakowało jak cholera!! naprawdę wieczorki z Wami były superowe! Mam nadzieje, że na Naszym wątku pomisyjnym będziemy dalej skrobać??

Macie już jakieś pomysły na nowy wątek? założymy go pewnie jak już wszystke Nasze połówki dotrą do domków, ale już można powoli myśleć…hmmm… może: “Pomisyjne życie szalonych XIV-stek” ??

Margoo, Sosenka i Rysia czekacie najdłużej, ale zostało naprawdę niewiele czasu do uściskania Waszych połówek, na pewno Was tutaj samych nie zostawię, a jak tam przygotowania do powrotów, zaczęte już czy jeszcze nie?? jak tam zdrówko?? Ściskam Was mocno i odliczam z Wami te pozostałe dni… :*

Lauren Kochana wytrwałości, ściskam Was mocno :*

Thelcia ojj bidulko… mam nadzieję, że już Ci lepiej i pogoniłaś to niedobre choróbsko?? tulam

Martusia, Malutka meldować się jak tam po pwitaniu??
Martusia dzieciaki szczęśliwe?? no w sumie i Ty pewnie też!! <3
Malutka jak tam reakcja tatusia na Małą? Pewnie zakochał się w Niej od pierwszego wejrzenia? A Młody pewnie prze szzcęśliwy?? Tulam Was mocno :*

Życzę wszystkim przyjemnego wtorku :*

Nonymka jak dobrze, że masz już męża przy sobie Samych slonecznych dni dla Was

Margoo u mnie czas tez biegnie szybko, niedawno był poniedz, a dzisiaj już piątek a jak tam u Was? Jak zdrówko? Ściskam :*

Martusia no jasne, że biegamy dalej, do niedzieli będziemy tak biegać, dzisiaj kończę porządki, jutro zakupy lodówkowe, a w niedziele pichcenie pyszności dla mezusia ojjjj będzie sie działo ….

Malutka no widzisz jednak jedza niespłatała figla i przyszła w terminie, chociaz post nie będzie przedłużony Ja tez w ostatnich dniach nie wiedziałam gdzie mam łapki włożyć, ale już ogarnęłam jejj…. nie mogę uwierzyć, że to już za 2 dni

Soldier tak swoją drogą, mogłeś przywieźć troche słońca i ciepła z Afg.

Miłego piąteczku Kochani :*

Margoo na pewno wrócimy, bo jakby nie było 7 miechów nas połączyło myślę nad nowym wątkiem i jakoś pomysłów brak, aleee mamy jeszcze troszkę czasu wiec na pewno coś wymyślimy tutaj wspólnie a jak tam u Was??

Malutka na pewno zdążysz z przygotowaniem wszystkiego, tak jak Martusia i Inez napisały, najlepszym prezentem dla męża będzie poznanie córeczki i usciskanie Was ależ będzie szczęśliwy

Martusia jak u Ciebie z przygotowaniami? Dzieciaki już pewnie sie doczekać nie mogą? Moj juz zapowiedział, że w poniedziałek do szkoły nie idzie Tulam :*

Inez no odziwo moje dwie ostatnie nocki były przespane, ale ileż można nie spać?? A jak tam u Was? Sielanka pewnie na całego? Ściskam mocno!!

Lokatorka az miło na serduchu sie robi jak piszesz ze mala złapała taki dobry kontakt z tatusiem i super że sie tak fajnie bawią hehhh widzisz zawsze jest tak, że jak chcemy aby czas szybciej leciał to dupka, a tak to pedzi jak nie wiem ale najważniejsze, że juz razem!! A jak ze zdrówkiem u Was?? Tulinki !!

4 dniiiiii !!!!

Miłego i słonecznego dnia

Fanko ja Tobie też Dziękuję za wspólnie spędzony czas dzięki za Twoje rady i obecność aaa ja juz myślę nad tytułem wątku pomisyjnego i mam nadzieje, że XIV-stki nie padną wraz z powrotem ukochanych ….
To jak myślimy nad nowym wątkiem??

Thelcia jak samopoczucie? Przegoniłaś już to przeziębienie, czy jeszcze Cię trzyma??

Margoo tulam :* niestety jednym się przybliżyła innym oddaliła i to jest w tym najsmutniejsze ale na pewno ja też jeszcze tutaj będę smęcić, bo to jeszcze badania po powrocie będą itp, więc na pewno sama nie zostaniesz

Malutka masz już motyle w brzuchu?? Bo ja tak!! Jak tam przygotowania? U mnie zaczynają sie od dzisiaj nawet listę rzeczy do ogarnięcia zrobiłam, co by niczego nie zapomnieć U nas niespodzianka też już prawie gotowa, a nastepna niedziela minie na pewno szybciutko, bo będę przygotowywać jedzonko dla mężusia to pewnie spotkamy się pod jednostką?? Aaaa właśnie jak tam Młody przed powrotem? Bo mój to ciągle gada jak On to się nie może doczekać tatusia

A widziałyście to fotki z przywitania z rodzinami?? Normalnie się poryczałam :/ ale to ze szczęścia, że jeszcze chwilunia i My też będziemy ściskać swoje połówki

Udanego dnia