Marcin… jak się już w końcu obudzisz i wkleisz coś nowego na blog to zadzwoń i daj mi znać… po X zmianie widać, że zacząłeś trochę Nas zaniedbywać . rozumiem praca praca praca… no ale teraz to nie wierzę własnym oczom w to co widzę. wchodzę a tu parę wpisów i prawie wszystkie z przeszłości. wiem, że czasem warto powspominać ale bez przesady – zrób coś z tym ! albo napiszę krócej : KIM JESTEŚ I CO ZROBIŁEŚ ZE STARYM MARCINEM ??!!