| Ostatnie wpisy: |
|
VIII zmiana
Data: 14.11.2010 19:30
|
|
hej witam was po długiej nieobecności.Od jakiegoś czasu szwankuje mi internet- mam słaby zasięg:( – i dlatego ostatnio rozłączyło mnie i nawet nie zdąrzylam się pożegnać, sorki.
Strasznie się rozpisałyście, może ktoś mi napisze co i jak z tymi paczkami, bo jak zaczne cofać strony to mnie rozlączy. tak w skrócie, proszę:) Przypominam mój jest w Worrior. |
|
|
VIII zmiana
Data: 07.11.2010 22:16
|
|
pati, anka- proszę bardzo…i nalane- zdrowie dziewczynki:)!! |
|
|
VIII zmiana
Data: 07.11.2010 22:11
|
|
pati, anka- proszę bardzo…i nalane- zdrowie dziewczynki:)!! |
|
|
VIII zmiana
Data: 07.11.2010 22:06
|
|
Ale się rozpisałyście, teraz mogę z wami popisać.
Kass ja też piję ale wiśnióweczkę, czy ktoś ma ochotę….zapraszam na wiśnióweczkę:) |
|
|
VIII zmiana
Data: 07.11.2010 19:22
|
|
Hej dziewczyny wpadłam się przywitać, nie było mnie tydzien, a tu tyle czytania.Ja od tygodnia na szczęscie mam dobry kontakt z bazą, codziennie mój skarb dzwoni o stałej porze, jak na razie to wystarcza mi te 10minut przez tel. W sumie dzisiaj zaczyna sie 4 tydz rozłąki.
Tak naprawdę to ja nie mam czasu na tęsknotę, od rana do wieczora jestem w pracy, jak przychodzę do domu marzę by szybko iść spać, no ale jak przychodzi weekend….czegoś mi brakuje- marudzenia mojego zielonego:)
Najgorszy będzie dla mnie 4 miesiąc, bliżej końca misji; jest to miesiąctakiego załamania dla mnie i dla niego, powiem wam,że zawsze tak mamy na misjaCH.
Nie będę smucić, cieszę się że jak przyjedzie to też bedziemy planować nasz ślub, bo ileż można chodzić; w grudniu będzie 5 rok- MASAKRA!! |
|
|
VIII zmiana
Data: 31.10.2010 20:07
|
|
gosiek: masz prawo być zła na niego, ale wiem coś o tym:( Mój zielony ledwo wrócil z jednej misji to już po 3 miesiącach leciał na następną- nie pomogły moje prośby, on jedzie i już; a później po 10mies na nastepną.Teraz twierdził że ta misja będzie ostatnia, ale ja w to niewierze, będę robiła wszystko, żeby zmienił prace na inną-ale mundurową. Ja myślę, że to wojsko im miesza w głowie, zwłaszcza że teraz brakuje ludzi na misje, a ci co się tam sprawdzą to nawrzucają im do glowy bzdury, że jak przyjadą z misji to będą mieć awans, że będą wyróżnieni itp. bzdury.
Nie jest łatwo być dziewczyną, żoną żołnierza;
Aga ma racje, musisz przemyśleć i porozmawiać z nim poważnie.
Ja niestety nie mam ze swoim facetem kontaktu na gg i skypie, tylko przez tel., on twierdzi że kafejka jest na drugim końcu bazy ( podobno jest to długi odcinek), nie wiem czy mnie kłamie. Może któraś z was wie jak duża jest baza w Worrior? |
|
|
VIII zmiana
Data: 31.10.2010 11:59
|
|
hej, nie było mnie 3dni i trochę mi zeszło czytanie, ale witam wszystkie serdecznie.
Zgadzam się z wami, że nie ma co tłumaczyć ludziom dlaczego on pojechał itp.itd, nie ma sensu i tak jak napisałyście nikt nie zrozumie tego jeśli nie jest związany z wojskiem. Ja mogę coś na ten temat wam powiedzieć, że jak facet jest służbistą , lubi adrenalinę i lubi tą prace to nie skończy się wyjazd na jednej misji( mój jest na 4), także moi znajomi pytali tylko na poczatku, teraz to mnie wspierają i pomagają,najważniejsze jest to że nie jestem sama.:)
Wiedzą, że taka jest jego praca, do tego jest szkolony i po prostu jedzie, a ja go w tym wspieram, bo najważniejsze na misji jest zaufanie, siła wewnętrzna i silna psychika drugiego człowieka. |
|
|
VIII zmiana
Data: 28.10.2010 23:07
|
|
no ja tyż idę spac . Dobranoc wszystkim:) |
|
|
VIII zmiana
Data: 28.10.2010 23:06
|
|
BY- dobry pomysł z książką, dawno nic nie czytała- ostatnio romansidło jakies na wakacjach ” Jaskółka i Koliber”- autor nie pamiętam.Ryczałam jak głupia:P |
|
|
VIII zmiana
Data: 28.10.2010 23:04
|
|
gocha po winie? aspiryna?- nie zadziała |
 Zobacz wszystkie wypowiedzi
|
