co do tych urlopów to wiem, że jeszcze z VIII zmiany nie wszyscy wykorzystali wszystkie dni wolne po przyjeździe… dziwne to jest, no ale cóż…MON ( teraz je tak na raty wykorzystują.. tam dzień tam dwa tam trochę więcej… oczywiście zaraz po przylocie do pracy nikt ich nie gonił… trochę odpoczęli, ale moim zdaniem powinni wykorzystać wszystko co się należy)

oby te dni czy godziny, które Was dzielą od Zielonych szybko minęły

dziewczyny trzymajcie się …
już tak niewiele zostało

Jesień tego roku jest naprawdę piękna w zeszłym roku była paskudna, bo mój brat już o tej porze TAM urzędował.

hmm… podziwiam Was… już tak malutko zostało!!!
zdałyście tą misję na 6

powtórzę się: ale lubię tu zaglądać

a Wam teraz pozostało życzyć tych rotacji w terminie i żeby za kilka miesięcy okazały się OWOCNE

więc tak jak za IX, trzymam i za Was kciuki aby ta misja przebiegła najszybciej i najbezpieczniej jak się da.

pamiętajcie, że wiele zależy też od Was, kontakt, częstotliwość i sposób w jaki będzie on przebiegał. na początku trochę ciężko, ale wszystko w miare upływu czasu się ustabilizuje.

oni tam też mają gorsze dni i szczerze nie zamieniłabym się z żadnym ani na chwilkę.

kurczę początki są ciężkie… chociaż cała misja jest ciężka trzeba być pozytywnie nastawionym i nie dać się zwariować. nie odezwał się dzisiaj to odezwie się jutro czy pojutrze czy nawet za tydzień. no niestety bywa.

trzymam za Was kciuki i jeszcze tu kiedyś zajrzę, bo forum uzależnia
pozdrawiam 8

__________________________________________________________________

a co do zostania na kolejną zmianę… powiem tak : teraz są cwani, ale za te kilka miesięcy zmienią zdanie więc nie przejmujcie się ich gadaniem. Bo uwierzcie, że większość z tych co się teraz deklaruje to nie zostanie. tęsknota zrobi swoje

wiecie, że to już rok jak VIII zaczynała się pakować walizki i wyjeżdżać…

lubię tu zaglądać

ja tak na chwilę

i chciałam tylko powiedzieć, że dacie rade fakt lekko nie jest, ale chyba każdy jest tego świadomy… trzeba szukać pozytywów

jeszcze tu kiedyś wpadne

ach jesień tego roku będzie dla Was bardzooo piękna

życzę Wam terminowych i w miarę możliwości jak najszybszych rotacji Waszych Zielonych

już tak mało zostało więc dacie rade
Trzymam kciuki

pa

Ewelka jak ja Cie rzuce tym kaloszem to wszystkie żylaki Ci znikną a i polecam wybrać się do chirurga naczyniowego ( na usg żył)

zawsze jak humor mi się popsuje to lubię sobie tu pozaglądać… chociaż tu też nie zawsze jest wesoło, ale tak z przyzwyczajenia po prostu lubię

ach już koniec sierpnia to nerwy już zaczynają puszczać, ale Kobietki jeszcze trochę i będziecie miały Zielonych przy sobie

____________________________________________________________________

kurcze dziewczyny mam takie pytanie. Słyszałyście żeby może któryś z waszych znajomych zakładał sprawę o zniesławienie? albo może jak to troche wygląda. bo trochę poczytałam, ale jakoś nie bardzo się orientuje.