Jane
Znalazłam sposób by nie popsuć matrycy Będę pluła w bok
A co do Pana Hero to sobie tak myślę, że nie będę wchodzić z nim w jakieś dyskusje, bo zniży mnie do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem… Nie ma to jak popadać ze skrajności w skrajność… Najpierw jest miły, że aż do rany przyłóż, za chwil kilka pokazuje kiełki wilka
Cass
Przez Ciebie też pluje…. Dobrze, że nie na matryce, a w bok I ups oparcie od łóżka mam mokre
Dziękuję z całego serducha za życzenia He he aż się wierzyć nie chce, że to już tyle lat dreptam po tym świecie Mam nadzieje, że jeszcze tyle samo jak nie więcej będzie mi dane podążać wybranymi ścieżkami