byłem giro na IV zmianie październik 08 kwiecień 09 , nie jest tam źle , zajmowałem tam się łącznością , nie martwcie się jeśli czasem nie będzie ani tel ani gg, Afgan to specyficzne miejsce jeśli chodzi o przesył internetowy ,czasami nawet gg nie chodzi ani tel w dużej mierze to wina odległości i warunków atmosferycznych no i szerokości pasma przesyłania satelitarnego ,nawet w Polsce są miejsca gdzie nie zasięgu komórka ani siec internetowa bezprzewodowa ,dodatkowo możliwości urządzeń łączności, zapewniam że te ostanie są naprawdę dobre -rozmowa skype była możliwa ale warunek jeden-nie może naraz być kilkunastu rozmówców , jeśli będzie do 5osob to i fotki przejda i wideo ; byłem przelotem w kilku bazach i wiele osób z innych było u mnie , wszyscy byli zadowoleni , w takich bazach każdy robi swoje ,nikt z przełożonych nie wymyśla głupot – a przynajmniej u mnie tak było , warunki bytowe są ciężkie, ale nie tragiczne ,jeśli będę jechał na kolejna zmianę to chciałbym tam trafić , nie martwcie się o swoich bliskich ,Giro to dobra baza ( oczywiście u mnie taka była) pozdrawiam