Rejestracja | Logowanie »


Forum “zAfganistanu.pl”

21 września 2009

Z Afganistanu » Forum
Nie jesteś zalogowany.
Pisanie na tym forum wymaga zalogowania.
152408 - zarejestrowani użytkownicy.
Profil użytkownika venge
(Wyślij wiadomość)
Imię:
Nick: venge
Status użytkownika: Forumowicz
Posty:4
Strona www:
Gravatar:
Jeżeli chcesz mieć awatar na forum,
zarejestruj się w serwisie Gravatar.com
O sobie:
Ostatnie wpisy:
Uwaga na oszustów!
Data: 03.08.2015 21:17
Pozdrawiam z pięknych Kaszub . Odpoczywam aktywnie.Kijki , rower. Piękna ta nasza Polska. Pozdrawiam Iskra. Po powrocie do domku napiszę. Nie wzięłam laptopa, taki kaprys, co by troszkę ,,bez cywilizacji,, ale się nie da. Pożyczony, to i szybko ogarnąć muszę, Venge
Uwaga na oszustów!
Data: 28.07.2015 15:47
Ach i zapomniałam dodać, iż swoje konto w banku sama najlepiej umiem ,,wyczyścić,, uwielbiam to robić. Do wydawania moich pieniędzy nie potrzebuje zakochanego obcokrajowca z niewiadomym pochodzeniem. Walczymy o równouprawnienie, musimy na siebie zarabiać. Bzdurą jest wskoczyć po ślubie na ,,garnuszek męża,, .
Pozdrawiam serdecznie współtowarzyszki przygody z Afganistanem. Tyle z tego dobrego, że poznałam historię, geografię i podłoże tego konfliktu, tego kraju. I co najważniejsze kochane moje zaczęłam uczyć się angielskiego. Kiepsko mi to idzie. W grupie jestem najstarsza, ależ będę dumna jak chociaż troszkę liznę tej nauki.
Uwaga na oszustów!
Data: 28.07.2015 12:03
Witam wszystkich bardzo cieplutko w ten pochmurny, letni dzionek.
Myślę , jak to się dzieje , że niektóre z nas tak łatwo dają się ponieść emocjom, platonicznej miłości bez Happy Endu. Panowie pojawiają się jak wysłannicy sekty , w odpowiedniej chwili, czasie , miejscu. Mam 3 specjalizacje, piszę pracę z Historii Polski na temat Powstania Warszawskiego, wydaje mi się , iż głupia nie jestem , a jakoś ogarnąć tego nie mogę. Jak to mówicie, Wy, młodzi, bajerek to oni mają. No ten mój to cud, że jeszcze żyje. On z tej miłości oddychać nie może. Wyjechałam na troszkę do domu na wsi, chciałam odpocząć. Na Slub siostry się szykujemy , w tą sobotę ma się odbyć ta uroczystość. A ja oczywiście z tym swoim pechem pojechałam na rower bez zabezpieczeń i tak się ucudaczyłam , że nie wiem czy do tego slubu się ogarnę. Po podłączeniu laptopa, tak gdzieś po dwóch dniach mojego zesłania, mężczyzna mojego życia napisał tyle wiadomości, iż myślę cudem jest , że policji nie zawiadomił o moim zaginięciu. Niecierpliwym człowiekiem sie stał. Bo tu tyle pieniędzy , a ja go tak zwodzę.
Tyle obietnic, słów których nie powstydził by się sam William Szekspir, a tu serce z kamienia. Wybranka nie chce pieniędzy, chce jego, bo tylko tego potrzebuje. Oj szaleje chłopina, szaleje. No cóż, Kto z drzewa zszedł ostatni , troszke jeszcze pod nim posiedzi. Numer telefonu mi podał i nawt dwa, jeden z kierunkowym do Anglii, drugi jakeś wyspy, i pisze ,że liczy na to, iż mój dostanie bo taki kontaktów spragniony. Dałam Mu, miałam taki na kartę numer, jest tam jeszcze parę groszy to i szkoda utylizować . Zaraz był telefon, ja angielskiego ani w ząb, gęba na rowerze obita , rzec słowa nie mogę. Pobełkotał tam i przeszliśmy na Facebooka. No oczywiście szczęście niepojęte spotkało Go , usłyszał glos najpiękniejszy na świecie, i wez tu się człowieku nie śmiej. To i trzy kabarety takiej rozrywki Ci nie zapewnią. Czy te małpki myślą, że jesteśmy ubezwłasnowolnione?
Moje Panie, Jest nas tu troszkę jak widzę. Mam propozycję, a może spotkajmy się . Ponieważ jesteśmy z całej Polski proponuję TEREN AMBASADY AMERYKAŃSKIEJ w Warszawie. Toż my prawie po ślubach, prawie obywatelki USA. Zróbmy sobie piknik na tym ich trawniczku. Pozdrawiam serdecznie.
Uwaga na oszustów!
Data: 24.07.2015 22:16
Moja ,, miłość,, nazywa się Gen Shedrack Coleman. Był w Iraku ,teraz jest Afganistanie. Pakiet jak zwykle: 2 dzieci Miral 12 lat, Kelvin 9 żona zginęła w wypadku 6 lat temu. Dzieci w szkole z internatem. On z Bronxu ale marzy aby zamieszkać z miłością swojego życia ,czyli ze mną. Pieniędzy posiada dość, ale los mu sprzyjał i na patrolu znalazł jeszcze więcej. I zaczyna się jazda- Pomóż moja przyszła żono , dla której to i dom i auto i cuda wianki, te pieniądze przetransportować do Polski, bo i podatki inne itd. Znalazł mnie na Facebooku, zakochał od razu. A listy cudne, jak poezja Mickiewicza. Nie przeszkadza mu , iż miłość jego życia angielskiego ani w ząb. Tłumaczy w googlach. No ja, ambitna kobieta, początkowo na angielski się zapisałam i za naukę się wzięłam, historię kraju, konfliktu przestudiowałam ,żeby móc dyskusje na poziomie prowadzić. Od 2006 wdowa jestem , dzieci po studiach , syndrom pustego gniazda. Pracuję w Szpitalu na porodówce i któregoś dyżuru nocnego znajomy lekarz przywiózł karetką rodzącą pacjentkę. Przypomniałam sobie , że Piotrek był w Iraku. Po krótkiej wymianie zdań na temat szczęścia mojego, Piotr mówi- Kaśka wpadnij do mnie na następnym dyżurze, musimy pogadać. Za dobra z ciebie dziewczyna, żebym cię nie uświadomił.
Piotr przedstawił mi scenariusz mojej znajomości ,tak krok po kroku, ja zdziwiona byłam, ale wyobrazcie sobie , iż okazało się , że Piotr jest jasnowidzem- wszystko się sprawdziło.
Dziwne to wszystko. Pochodzę z rodziny w której szanuje się mundur, służbę Bogu i Ojczyznie. Wojsko to filozofia, to stan umysłu, to ogromna miłość do ojczyzny. Szacunek dla munduru. Oficerowie to elita, ludzie wykształceni, inteligencja, mądrość. Tyle nasz kraj wycierpiał. Tak długo czekaliśmy na odzyskanie niepodległości. Mamy wojsko walczące na wszystkich frontach świata, tam gdzie rozgrywały się najważniejsze bitwy uczestniczyli Polscy żołnierze. Mamy dobrych dowódców i piękne tradycje. A tu takie mendy z jakiegoś afrykańskiego państewka, czy już sama nie wiem co to za cuda, za parę groszy profanują i szarpią opinie żołnierzy armii USA. Że też rząd Stanów Zjednoczonych na to pozwala? Pozdrawiam wszystkich cieplutko. O rozkwicie mojego związku informować będę w miarę posiadania wolnego czasu. Zdjęcia do wglądu na życzenie wysłać mogę.
venge

Zobacz wszystkie wypowiedzi