Łał, dzięki wielkie! Mail wysłany, stronę przeglądam w miarę możliwości. I szukam, szukam, szukam. Bez źródeł nie będę mogła podjąć tematu, a nie chcę pisać o czymś, co mnie kompletnie nie interesuje. Gdyby komuś coś wpadło w łapska – jestem łasa na materiały
Jestem studentką bezpieczeństwa wewnętrznego i piszę pracę licencjacką, a przynajmniej przymierzam się do pisania, na temat zwierząt biorących udział w konfliktach zbrojnych.
Ciekawa jestem, czy forumowicze są w stanie podzielić się ze mną informacjami na ten temat. A może ktoś sam słyszał, miał styczność z jakimś zwierzakiem, który w jakiś charakterystyczny sposób utknął mu w pamięci w związku z konfliktem zbrojnym? Nie chodzi mi jedynie o zwierzęta – bohaterów, o których można się sporo naczytać, ale również o szkodniki wojenne, które utrudniają życie na froncie.
Bardzo podobał mi się wpis na blogu o psinie “Warrior” – intrygująca w jego historii jest postawa Amerykanów.
Przyda się wszystko, głównie wspomnienia, reportaże, opowieści.
Jestem studentką bezpieczeństwa wewnętrznego i piszę pracę licencjacką, a przynajmniej przymierzam się do pisania, na temat zwierząt biorących udział w konfliktach zbrojnych.
Ciekawa jestem, czy forumowicze są w stanie podzielić się ze mną informacjami na ten temat. A może ktoś sam słyszał, miał styczność z jakimś zwierzakiem, który w jakiś charakterystyczny sposób utknął mu w pamięci w związku z konfliktem zbrojnym? Nie chodzi mi jedynie o zwierzęta – bohaterów, o których można się sporo naczytać, ale również o szkodniki wojenne, które utrudniają życie na froncie.
Przyda się wszystko, głównie wspomnienia, reportaże, opowieści.