|
XI-stki POWROTY
Data: 08.10.2012 11:48
|
|
Dobra. Powiedziałam co chciałam i wracam na swoje miejsce. |
|
XI-stki POWROTY
Data: 08.10.2012 11:41
|
|
anusiak szerzącą się bezmyślnością dorosłych ludzi |
|
XI-stki POWROTY
Data: 08.10.2012 11:40
|
|
No dokładnie.
TAK, ŻE UWAGA!
LU CZUWA I JEST BEZLITOSNA. |
|
XI-stki POWROTY
Data: 08.10.2012 11:29
|
|
To po co się zgodziłaś na pełnienie tej funkcji skoro nie wyrabiasz? Nie rozumiem.
I może nie często piszę – ale czytam i nie jestem ślepa. Moja nastoletnia córka tu zaglądnęła i była przerażona.
Nie masz tyle czasu – ok. Ale mogłabyś się wysilić i postawić jasne, twarde warunki. Bez żadnego ”czy mogłybyście…”.
Powiem tylko, że będę czytać bardzo uważnie – gdyż mam urlop i wolny czas. (Skoro nie potrafisz tego powiedzieć to ja to powiem!) Każda która przegnie, będzie się afiszowała, że COŚ wie i chętnie poda dalej – będzie zgłaszana przez moją skromną osobę do Marcina.
I nie jestem wcale upierdliwa. Dla bezpiecznego powrotu MOJEGO MĘŻA zrobię wszystko.
Tak, że wybór należy do Was. |
|
XI-stki POWROTY
Data: 08.10.2012 11:11
|
|
fanko wybacz – ale skoro nie rozumiesz to może nie powinnaś pełnić swojej funkcji? Reagujesz kiedy są podawane konkrety – ale jak ktoś już pisze z ładną otoczą – gdzie największy idiota się domyśli co i jak – to już nie.
Gratuluję!
|
|
XI-stki POWROTY
Data: 08.10.2012 11:02
|
|
Szkoda, że za późno wpadłam na to żeby zrobić eksperyment – podać się za kogoś innego – i jestem PRZEKONANA, że zaraz po kilku dniach by mi każda w prywatnej wiadomości podała datę wylotu.
Tak niby każda uważa, a chlapią jęzorami na lewo i prawo.
Zastanówcie się – czy warto?
W ogóle się nie dziwię, że mon traktuje zielonych jak dzieci i mówi im wszystko w ostatniej chwili.
4 misje męża przeżyłam – ale takiej głupoty jeszcze nie widziałam. |
|
XI-stki POWROTY
Data: 08.10.2012 10:46
|
|
koteczek już o tym pisałam 3 razy ostatnio – zero reakcji. |
|
XI-stki POWROTY
Data: 08.10.2012 09:04
|
|
Fanka – bardziej bym się przejmowała na Twoim miejscu utrzymaniem porządku w kwestii chlapania jęzorami na temat lotów, i afiszowaniem się jedna przed drugą ŻE ONA WIE. |
|
XI-stki POWROTY
Data: 05.10.2012 19:12
|
|
A no wiadomo, że końcówka najgorsza. Ja pod koniec wszystkich 4 misji dostawałam/dostaję bzika – ale jestem też zła.
A co do tego, że nigdy nic nie wiadomo to muszę Wam powiedzieć moje drogie Panie, że to trochę tak na własne życzenie. Wszędzie się znajdą dupy wołowe, które paplają przez telefon daty i godziny. (Dodatkowo jeszcze się wielce dziwią, że im rozmowę przerwało.)
Niestety, ale to wszystko wychodzi w praniu i dlatego wujek MON musi robić wszystko w ostatniej chwili – co jest oczywiste.
|
|
XI-stki POWROTY
Data: 05.10.2012 12:48
|
|
Jak Boga kocham szlag mnie kiedyś trafi z tymi powrotami z misji.
Serio. |