Fajnie Mefi, że u Was wszystko w należytym porządeczku:).
U mnie noga się goi i za chwilkę wracam do pracy , już się nie mogę doczekać powrotu na stare śmieci . Pozostałe sprawy życiowe poukładane tak jak trzeba .
Regularnie Was czytam i cieszę się, że XI tak dzielnie się trzyma, no ale KTO JAK NIE MY – PRAWDA .
Czesc dziewczyny;)
Nie wiem, ktora napisala do mnie dzis maila ( brak adresu zwrotnego ) ale dziekuje .
Pozdrowienia.
——————————————————–
kikka dziękuję bardzo
Koteczek…., orientacja pozostała taka jaka byla. a co do Greya…, no poczytałam…,ale żeby jakoś tak jak niektóre moje koleżanki z pracy książkę ”połknąć” w dwa wieczory…..no jakoś nie szło…
Powiedzmy sobie szczerze szkoda czasu mi było …, nawet zakonczenie mnie rozczarowało…..zdecydowanie nie mój klimat…,ale o gustach się nie dyskutuje więc już cicho sza ,