Dobry wieczór cudne XII,chciałabym prosić tylko abyście jak możecie napisać mi jak ta rotacja się skończy czy będą w jutro,czy nie rozmawiałam chwilę z ”zielonym”ale do końca niebyl pewien,oczywiście jak niesprawi to problemu,bardzo dziękuję:-)
Dobry wieczór
To mój pierwszy i pewnie ostatni wpis,chciałam tylko podziękować,za to ze dzięki wam przetrwalam ciężki czas,jesteście cudownymi,cieplymi i zwariowanymi kobietkami.Dzięki waszym wpisom smialam się i płakałam razem z wami,”mój Zielony”wraca za kilka ”chwil”.Podziwiam Was,za siłę i wiarę,mam nadzieję ze zawsze bedzieci takie,życzę wam dużo szczęścia u boku swoich miłości,cierpliwości i zrozumienia…nierozumialam czemu kobiety puszczają swoich mężczyzn na takie misję,puki niepoznalam ”Zielonego”,niejestem jedną z was(tzn.Żona,narzeczoną czy dziewczyna)ale jako przyjaciółka martwilam się o niego.Macie rację podczas takich właśnie życiowych sytulacji wychodzi,na kogo można liczyć i kto jest prawdziwym przyjacielem,dobrze ze mój mężczyzna pracuje w kraju,bo znając siebie nieogarnela bym tego,a Wy jesteście super kobietami i podziwiam Was za to,
z wyrazami szacunku E.