ja wolę nie kombinowac, jak mi sie juz łzy kręca przy pierwszej zwrotce tych cholernych gunsów, to nie jest dobrze.a tu jeszcze jesień za oknem, i w radio leciała dzis przepiekne interpretacja claptona ”autumn leaves” więc w pracy patrzyli jak na kretynke, bo jak akurat wtedy dostałam Buziaka od Soldiera.
nie umiem sie jeszce poruszac po tym forum, mam nadzieje że mi sie uda, mój Soldier uwielbia Guns n`roses, a jego jedna z ulubionych to ”patience”, oj trzeba mi tej patience trzeba…
jestem kobietą
potrzebuję słów twoich
znajdź je dla mnie stwórz
wymyśl przywołaj
nie tylko widzieć chcę
lecz usłyszeć
głodna ciebie spragniona
potrzebuję cichych prawd
które masz tylko dla mnie
między jednym pocałunkiem a drugim
słowami nie milczeniem mnie pieść
patrz na mnie
mów do mnie
kołysz szeptem wtulonym w poduszkę
cholera, po 20 latach znowu – przez Niego – zaczęłam pisać…
dajcie spokój,nie warto się dobijać takimi podejrzeniami, pół roku szmat czasu,, ale trzeba wierzyć, czekać, cieszyć sie z każdego telefonu/maila/smsa. uszy do góry, zegar tyka już na nasząkorzyść, z każdym dniem jest bliżej. chłopcy spod krakowa lecą dzisiaj wieczorem/w nocy. trzymam kciuki i zaczynam wynajdywać sposoby na zabicie czasu, chociaż nie lubi żeby go zabijać – to chyba z alicji w krainie czarów, nie pamiętam.
dzięki bogu, że jest to forum i strona i wy.będzie łatwiej. a niewiedza naprawdę zabija. tylko razem to przetrwamy i im tez będzie w jakiś sposób łatwiej. nie wiem jak często będę mogła tu bywać, ale postaram się jak najczęściej,bo udawać że sie nie myśli, nie martwi i nie boi – za ciężko.pozdrawiam wszystkie