Ostatnie wpisy: |
|
\\”Pomisyjne życie szalonych XIV-stek\\”
Data: 10.09.2014 10:28
|
|
Doberek
Tak myślę od czego tuuu zacząć ale chyba od tego jak fajnie patrzeć gdy ta Nasza Madziunia w sensie ( powiedzonko Sosenki ) córcia Malutkiej zmienia się z dnia na dzień a swoim śmieszkiem zaraża na maksa , nie żartuję Zresztą same wiecie jak dzieciaczki umieją Nas rozbrajać swoimi minkami i powiedzonkami
A nie tak dawno byłam u niej w szpitalu gdy się urodziła. Jeszcze troszkę i zacznie stawiać pierwsze kroczki sama , bo czas nie stoi w miejscu tak jak Nam się wydawało kiedy Nasi panowie byli na wyjeździe. Urlopiki się pokończyły, nastał czas pracy ( poligony ) i szkoły. No tak szkoła , gratuluje wszystkim szkrabom , którzy poszli do pierwszej klasy i życzę powodzenia, pięknych słoneczek, uśmiechów czy też szóstek . Muszę kończyć , przepraszam ale wypadła ważna sprawa, a już nie chce tego kasować. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i do następnego razu.
|
|
\\”Pomisyjne życie szalonych XIV-stek\\”
Data: 05.08.2014 11:00
|
|
Doberek
I już sierpień, a jeszcze nie dawno był czerwiec i lipiec oooo maju nie wspomnę ale pewnie każda z Nas woli ten przyśpieszony czas niż ten w którym czekałyśmy, tęskniłyśmy i martwiłyśmy się ! . Dlatego nie będę narzekać jak pojawi się jesień
Martusia, no tak jak widać zdrówko jest urlopik zaliczony w przemiłym towarzystwie !! śmiechu byłooooooo , że ho, ho i jeszcze więcej Fajnie tak spędzić czas z osobami, które przechodziły to samo i bardzo się cieszę , że kontakt nie urwał się wraz z powrotem Naszych małżowinek !
Pozdrawiam wszystkie dziewczynki, bez wyjątku !!
|
|
\\”Pomisyjne życie szalonych XIV-stek\\”
Data: 14.07.2014 13:16
|
|
Heloooooł
Ciszaaaa tutaj
I znów dzisiaj pochmurno ale za głośno nie narzekam aby żar tropikalny lejący się z nieba nie usłyszał No chyba wtedy gdy będę już bliżej morza
Marti – siedzę, chodzę, obiadki gotuję itd. już normalnie jak przystało i kichanie też nie sprawia problemu tylko jeszcze bez dźwigania.
A co tam u Was ?
Lato szybcikiem mignie i znów jesień nastanie.
Pozdrawiam
|
|
\\”Pomisyjne życie szalonych XIV-stek\\”
Data: 02.07.2014 10:31
|
|
Doberek
Pogoda jak krata Szkocka
Nadal leniuchuję co nie co jeszcze boli i ciągnie najgorzej przy kichaniu ale jest coraz lepiej
Marti jak tam po pierwszym dniu w pracy ?
Inez a jak tam kurs ? , bo nie wiem czy dobrze pamiętam
Lauren u mnie gofry to też przypominjka pobytu nad morzem , a synuś niech zdrowo rośnie
Pozdrawiam
|
|
\\”Pomisyjne życie szalonych XIV-stek\\”
Data: 27.06.2014 17:52
|
|
Witajcie
Dzisiaj wyszłam ze szpitala po całym tygodniu
Tak więc ja tylko na chwilunię i pomykam pospacerować dalej po mieszkanku
Nareczka |
|
\\”XIV-stki wygibaski, poślady spinają i na przyjazd Zielonych z utęsknieniem czekają!!\\”
Data: 16.06.2014 13:13
|
|
Witajcie
Marti, nie ważne jaki tytuł będzie miał nowy wątek, ważne aby był i można by było się dalej na nim spotykać
A co do oglądania piłeczki to od X czasu zawsze oglądałam, a teraz nie wiem ale mi jakoś umykają i jeszcze ani jednego nie obejrzałam przeważnie do późna na dwórku spędzam czas
Remontów w tym roku – unikam jak ognia, nie cierpię ich !
Inez powodzenia na kursie
Lauren no widzisz nie chciał ten czas pod czas misyjki lecieć pędzikiem, za to teraz śmiga i ani się obejrzysz jak synuś zacznie chodzić mówić i wyciągać rączki malunie do Ciebie
Pozdrawiam wszystkie i każdą z osobna Malutka, Martusia, Gosik, Rysia, Lokatorka, Sosenka, Lauren, Marti, Inez, Telcia i Madzikowa :* i całą resztę czytających oraz Naszego Rodzynka
|
|
\\”XIV-stki wygibaski, poślady spinają i na przyjazd Zielonych z utęsknieniem czekają!!\\”
Data: 13.06.2014 14:48
|
|
Hej, hej, helooł
Martusia no nie ma, ja też czekam na nowy wątek
Tak, tak słoneczko daje Nam teraz troszkę odpocząć i odetchnąć, niby w następnym tygodniu też ma być fajnie – zobaczymy.
U Was też teraz tak szybko czas przyśpieszył ?, dni lecą jeden za drugim i zaraz wakacje się zaczną.
Pozdrawiam
|
|
\\”XIV-stki wygibaski, poślady spinają i na przyjazd Zielonych z utęsknieniem czekają!!\\”
Data: 30.05.2014 20:06
|
|
Witam się jeszcze z motylkami w brzuszku
Małż w domku !!!!!
Wczoraj, a w sumie dzisiaj dotarliśmy do domku o 03 w nocy
Ale nie ważne o której, ważne , że już
Spałam dzisiaj tylko godzinkę ale żyję i obiadek rodzinny (goście ) już mam za sobą !! więc luzik na ten weekend, drzwi nie otwieram
Zameldowałam więc uciekam ale tylko na chwilę
Jeszcze tu wrócę
|
|
\\”XIV-stki wygibaski, poślady spinają i na przyjazd Zielonych z utęsknieniem czekają!!\\”
Data: 22.05.2014 10:14
|
|
Witam
Ależ grzeje, trochę za dużo tego grzania, wolę tak do 25 stopni. Jeszcze lata nie ma, a tu takie upały się zaczęły, a potem co w lipcu będzie ?? Mam nadzieję, że wtedy tego słoneczka też nie zabraknie
Ja od poniedziałku śmigam codziennie na kujaki tam szczepionka, tam pobranie krwi, a tam jeszcze coś innego i tak w kółko dobrze , że te igiełki mnie nie ruszają dzisiaj odbieram następny wynik i będę już znała datę mojego leżakowania
Do powrotu jeszcze troszkę, plany jakieś są ale zawsze mogą się zmienić, więc dmucham na zimne co by się znowu nie rozczarować
Dobra, w kubku same fusy zostały, a wróżyć z nich nie będę więc idę się pokręcić tu i tam
Miłego
|
|
\\”XIV-stki wygibaski, poślady spinają i na przyjazd Zielonych z utęsknieniem czekają!!\\”
Data: 18.05.2014 11:27
|
|
Witam niedzielnie
Dzisiejszy dzień pogodowo zapowiada się tak jak wczorajszy, czyli szaro, buro i ponuro
Ale co tam pogoda, dzisiaj w serduszkach niektórych dziewczynek króluje słoneczko i kolorowe motylki , trzęsące się łapki i nóżki piękne oczka zaszklone szczęśliwymi łezkami wypatrujące swoje kochane płóweczki no i radosny, niekontrolowany szeroki uśmiech na wymalowanych dziubkach Emocji pełen wór bez dna
Ciesze się razem z nimi !, bo nie ma tu czego zazdrościć !! Każda z Nas tak samo czekała, tęskniła, myślała i borykała się z tym , czy z tamtym ! No i kończy się dla Nas jakiś etap ( dla mnie jeszcze nie dzisiaj ) , a zaczyna drugi – jaki będzie czas pokarze ?
Spędziłyśmy tutaj wiele dni, godzin i minut, które dawały Nam coś więcej niż tylko wychodne na dymki i luźne rozmowy ;D. Tu nabierałyśmy siły i wytrwałości w codziennym życiu, a bez mocy to wiecie jak trudno się czasami zebrać! , bo Nasze myśli krążyły gdzie indziej, a uwolnić się od nich po prostu nie da !!
No to trochę posmęciłam
Miłej niedzieli i co tam kto sobie życzy
|
Zobacz wszystkie wypowiedzi
|