Witam drogie koleżanki, których druga połówka wyjechała na drugi koniec świata ku chwale ojczyzny….jak dla mnie te sformułowanie ma się nijak co do misji w Afganistanie…no ale cóż…
Czy gości może na tym forum znajoma bądź druga połówka Pana Marcina Gronczyńskiego z Warszawy?